Znaczenie tzw. severity (znaczenia wady dla klienta, dotkliwości wady) od momentu wydania nowego podręcznika AIAG & VDA znacznie wzrosło. Wynika to ze zmiany sposobu „wymiarowania” ryzyka – zrezygnowano ze standardowego RPN na rzecz nowego AP.
Był obliczany jako iloczyn trzech wskaźników:
Każdy z tych wskaźników wyrażany był za pomocą liczby całkowitej z zakresu od 1 do 10, przy czym im wyższa była ta liczba, tym większy problem oznaczała. Co bardzo ważne – składające się na RPN wskaźniki SEV, OCC i DET miały taka samą wagę. Zatem taki sam efekt w kontekście obniżania ryzyka miało wprowadzenie lepszej kontroli (obniżenie DET), jak i zmniejszenie dotkliwości wady dla klienta (obniżenie SEV, o ile oczywiście było możliwe).
W przypadku wyznaczania wartości AP sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Może ono przybrać tylko jedną z trzech wartości:
Do określenia wskaźnika AP wykorzystuje się specjalną tabelę, która dla wszystkich możliwych konfiguracji SEV, OCC i DET (a jest ich dokładnie tysiąc) przyporządkowuje konkretny poziom AP. Już pierwszy rzut oka na tę tabelę pokazuje, że teraz najwyższa waga przyłożona jest do znaczenia wady dla klienta (SEV), a wykrywalność (DET) ma na AP wpływ bardzo mały, a wręcz znikomy. Dla przykładu, jeżeli znaczenie wady dla klienta to SEV=9 (wpływa na naruszenie przepisów), czyli jest bardzo duże, a przy tym częstość występowania oszacowano na OCC=9 (występowanie bardzo częste), to nawet jeżeli mamy zastosowaną bardzo dobrą kontrolę wycenioną na DET=2, to poziom AP „wynosi” H, czyli działania doskonalące powinny być wdrożone.
W tym świetle bardzo dużego znaczenia nabiera umiejętność prawidłowego oszacowania wartości SEV, ponieważ jej przeszacowanie spowoduje wprowadzenie niepotrzebnych działań (niepotrzebne koszty), a jej zaniżenie spowoduje brak działań tam, gdzie są one potrzebne (wzrost ryzyka dla firmy).
Nowy podręcznik AIAG & VDA zmienia nieco zasady oceniania skutków wad, w porównaniu do tego, co narzucały dotychczas obowiązujące standardy. Chodzi tu zarówno o rozszerzenie grupy klientów, do których adresowane muszą być „skutki” (doszli klienci wewnętrzni, serwis, osoby mogące ucierpieć w związku z nieprawidłowym działaniem wyrobu inne niż jego użytkownicy), jak i odniesienie skutków do np. zatrzymywania procesów produkcyjnych (aspekt efektywności produkcji).
Sposób „wyceniania” skutków w kontekście PFMEA można byłoby zawrzeć w schemacie przedstawionym na rys. 1.
Rys. 1. Schemat „wyceniania” skutków w PFMEA
Źródło: opracowanie własne
Legenda:
Schemat jest dostępny do pobrania poniżej.
Prawidłowe ocenienie skutków dla wady wymaga zatem przejścia pewnej uporządkowanej ścieżki i odpowiedzi na kilka konkretnych pytań. Wtedy dopiero uzyskamy właściwą wartość SEV, a dzięki temu będziemy w stanie trafniej wyznaczyć wartość AP, co w konsekwencji pozwoli nam lepiej spożytkować zasoby, które mamy do wykorzystania na doskonalenie procesu.
Autor: Tomasz Greber [PROQUAL]
Szkolenia zamknięte
Szkolenia zamknięte
Szkolenia zamknięte
Szkolenia otwarte
Szkolenia zamknięte
PROQUAL Management Institute
B. T. Greber Spółka Jawna